Jak przysłowiowe pstryknięcie palcami mija kolejny rok. Jeszcze dwa miesiące i zakończymy 28. rok wydawania kwartalnika BTA, który pozwala nam utrzymywać bieżące relacje z naszym otoczeniem biznesowym i naukowym. 
Końcówka roku to w naturalny sposób moment, w którym patrzymy na to, jak mają się prognozy do rzeczywistej sytuacji na rynku budowlanym; szukamy powodów tych różnic. Wiele wskazuje na to, że po relatywnie dobrych wynikach roku 2024 kończący się rok przyniesie 2-3-procentowy spadek produkcji cementu i w konsekwencji jego zużycia. Nasi zewnętrzni analitycy rynku dalej pozostają umiarkowanymi optymistami i dostrzegają jeszcze szanse na pozytywną końcówkę roku – patrz tekst Marcina Peterlika.
Jako doświadczony obserwator rynku, mogę powiedzieć, że trudno tutaj o optymizm – jeżeli GUS podaje, że produkcja cementu po trzech kwartałach spadła o 2,7%, to nierealny staje się niewielki wzrost r/r, który prognozowano jeszcze na początku bieżącego roku. Nie obserwowaliśmy spektakularnego ożywienia rynku w październiku, a listopad i grudzień w naszym klimacie to zawsze swego rodzaju loteria. Wielokrotnie zwracałem uwagę w swoich tekstach na trudności prognostyczne związane z pogodą w końcówce roku.
W gronie analityków rynkowych panuje dość zgodna opinia, że wyraźnych wzrostów można oczekiwać w roku 2026. Spory zawód odnotowujemy (w roku 2025) w obszarze infrastruktury drogowej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad konsekwentnie twierdzi jednak, że do końca roku ogłosi jeszcze 19 przetargów na łączną długość 250 km dróg i wyda na tegoroczne zadania ponad 13 mld złotych. GDDKiA zapowiada również przetargi na około 300 km i wartości ok. 12 mld złotych w 2026. Podobna skala zadań zapowiadana jest w roku 2027. To daje pewną nadzieję na powrót sektora infrastruktury na pozycję lidera w obszarze budownictwa. Odnotujmy także zauważalne i długo oczekiwane przyspieszenie w sektorze infrastruktury kolejowej. Wierzę, że kolejne kilka lat to będzie dobry czas dla polskiego budownictwa, a w konsekwencji także dla cementu. 
Myślę, że to jest właściwy moment, aby zachęcić Państwa do lektury wywiadu z Włodzimierzem Chołujem, prezesem Cemex Polska, członkiem zarządu Stowarzyszenia Producentów Cementu. W tej rozmowie znajdą Państwo bardzo spójny i chyba dość pełny obraz problemów sektora cementowego w Polsce. Warto zwrócić uwagę na nasilający się problem związany z importem cementu, i to nie tylko z Ukrainy. Bez wsparcia ze strony rządu, ale także instytucji europejskich, możemy mieć duże problemy z utrzymaniem konkurencyjności naszej produkcji cementu. 
Jak łatwo zauważyć, ten numer kwartalnika został zdominowany przez relacje z XIII Konferencji Dni Betonu. Te cztery dni w Wiśle to rzeczywiste „święto betonu”. Znowu rekordowa liczba uczestników, bardzo dużo referatów nawiązujących do dzisiejszych wyzwań, przed którymi stoi „dzisiejszy i jutrzejszy” beton, mnogość wydarzeń towarzyszących Konferencji. To wszystko powoduje, że usatysfakcjonowani wracaliśmy do Krakowa, zapowiadając już kolejną edycję w terminie 11-13 października 2027 roku.
Oczywiście, nie zamierzam powtarzać we „wstępniaku” treści, które znajdą Państwo na kolejnych stronach naszego pisma, ale fakt, że udało się zorganizować choćby kilka ważnych debat o aktualnych problemach polskiego budownictwa utwierdza nas w przekonaniu, że to bardzo potrzebna inicjatywa. Jeszcze raz pokazaliśmy wspólnie, że Dni Betonu to najlepsza platforma edukacyjna w technologii betonu.  
Komentując kolejne wyniki konkursu Power Concrete, mogę tylko powiedzieć – „pełen szacun!”. To co potrafią nasi technolodzy, budzi uzasadniony respekt. Trzy zespoły trafiające bezbłędnie w założoną wytrzymałość 31 MPa, a dwa następne z odstępstwem na poziomie 0,1 MPa to brzmi wręcz nieprawdopodobnie. Tyle o Dniach Betonu 2025.
Jak zwykle, staraliśmy się nie zaniedbywać naszych tradycyjnych pól aktywności. Jest więc architektura betonowa z atrakcyjnym betonowo-skalnym wejściem w Dolinę Kościeliską oraz bardzo ciekawą bryłą i wnętrzem Sądu Rejonowego w Częstochowie. Są obszernie pokazane drogi betonowe, i to te główne (S6 i A2) oraz lokalne, których jest coraz więcej. Jest ciekawa relacja z otwarcia S1 z pięknymi obiektami (wiadukty, tunele) w naszych pięknych Beskidach. Wybraliśmy również trzy teksty naukowo-techniczne, które były prezentowane w Wiśle. Zwrócę uwagę choćby na tekst prof. Anny Halickiej skupiający się na problemie oceny wytrzymałości betonu w istniejącej konstrukcji. 
Jestem głęboko przekonany, że każdy z naszych Czytelników znajdzie w Kwartalniku BTA coś, co go autentycznie zainteresuje.
Życzę miłej lektury.