Pisząc przez dwadzieścia cztery lata „wstępniaki” do kwartalnika „Budownictwo, Technologie, Architektura”, nigdy nie przypuszczałem, że będę zaczynał ten tekst od wojny. Niestety, ale tak dzieje się dzisiaj, gdy Ukraina od 65 dni broni się przed agresją rosyjską, a cała Europa – i nie tylko – z przerażeniem patrzy na rozwój sytuacji. Świat zachodni zjednoczył się jak nigdy dotąd i pomagając Ukrainie, próbuje powstrzymać rosyjskiego agresora. My, jako duży kraj sąsiedzki, w jednej chwili staliśmy się państwem przyfrontowym, ze wszystkimi konsekwencjami tej sytuacji. Można z satysfakcją powiedzieć, że stanęliśmy na wysokości zadania. Pokazaliśmy i dalej pokazujemy piękną twarz solidarności, przyjmując i goszcząc prawie trzy miliony uchodźców z Ukrainy. Nikt jednak dzisiaj nie jest w stanie przewidzieć, jak będzie rozwijała się sytuacja, gdy wojna w Ukrainie będzie ciągnąć się miesiącami.