Zimny kwiecień i początek maja, matury bez kwitnących kasztanów i my wszyscy zmagający się wciąż z uciążliwymi ograniczeniami pandemicznymi to obraz pierwszej połowy drugiego kwartału 2021 roku. To też klamra domykająca ten trudny rok, w którym przyszło nam mierzyć się z nieznanym i niebezpiecznym przeciwnikiem, który w znacznym stopniu „przeorał” nasze życie i z pewnością pozostawi w nas trwałe ślady na dłużej. Jeszcze rok temu słyszeliśmy pytania: „Znasz kogoś, kto zachorował na COVID?”; dzisiaj z bólem wspominamy wiele osób z naszego bliskiego otoczenia, z którymi nawet nie zdążyliśmy się pożegnać. Nie zadzwoni już bliski Kolega Krzysztof, wierny czytelnik BTA, z ciekawym komentarzem do przeczytanego tekstu, nie spotkam Kolegi Janka, z którym znaliśmy się dobrze od połowy lat siedemdziesiątych. Takich dramatów wokół nas są tysiące i wciąż nie sposób pogodzić się z codziennymi informacjami o śmierci kolejnych kilkuset osób. Szybko i sprawnie przeszliśmy na naukę zdalną, ale proszę spróbować przekonać naszego pierwszoklasistę Wojtusia, że nauka przez monitor „tableta” to jest to, czego oczekiwał w szkole. My, dorośli, radzimy sobie – chyba jednak tylko pozornie – lepiej. Tak „opanowaliśmy” nową rzeczywistość, że czasami moglibyśmy równocześnie uczestniczyć np. w trzech spotkaniach online.
Jednak ludzie odczuwają już wyraźny przesyt tego typu spotkaniami. Myślę, że zdecydowana większość z nas autentycznie tęskni już za normalnymi wykładami, seminariami, konferencjami, w trakcie których ta jakże ważna emocjonalna interakcja jest obecna i znacząco podnosi efekt takich spotkań. Jako organizatorzy Konferencji Dni Betonu coraz mocniej zaczynamy odczuwać te oczekiwania środowiska budowlanego, wyrażające się pytaniami o październikowe spotkanie w Wiśle. Chciałbym zapewnić – robimy wszystko, aby XI Konferencja Dni Betonu odbyła się w zaplanowanym terminie (11-13 października 2021) w Hotelu Gołębiewski w Wiśle. Przygotowania biegną zgodnie z planem, zwiększa się liczba napływających ciekawych referatów, rośnie również liczba zgłaszających się uczestników i mam nadzieję, że nasz wspólny plan uda się zrealizować. Istotnym elementem tego planu są szczepienia przeciw COVID-19. Mamy nadzieję, że z sukcesem uda się zrealizować akcję szczepień populacyjnych i już w wakacje, a najdalej po wakacjach, będziemy wracać do normalności. Pamiętajmy również o tym, że szczepimy się nie tylko dla siebie, ale dbając również o osoby w naszym otoczeniu!
Teraz trochę informacji z „frontu” gospodarczego – jak zawsze znajdą Państwo u nas pokaźną porcję informacji o stanie obecnym i prognozach dla polskiego budownictwa. Generalnie, wygląda to całkiem dobrze – ostatnie informacje wskazują na to, że wzrost PKB w roku 2021 może być wyższy niż pierwotnie zakładano i może zbliżyć się nawet do 4,5 procent. Plany w obszarze budownictwa drogowego i kolejowego (tu ciekawy tekst Adriana Furgalskiego), optymizm w budownictwie mieszkaniowym, efekty realizacji Krajowego Planu Odbudowy, wydają się potwierdzać dobre prognozy „konsumpcji” cementu nie tylko w roku 2021, ale także w kolejnych latach. 
Oczywiście, jako cała branża mamy swoje poważne problemy, o których szeroko informowaliśmy w trakcie ubiegłotygodniowej konferencji prasowej – zapraszam do zapoznania się z obszerną relacją na naszych łamach. Najkrócej mówiąc – nie da się już przechodzić obojętnie obok cen uprawnień do emisji CO2. W ostatnich dniach „ocierają” się one o próg 50 euro/tonę CO2, a musimy pamiętać, że niedobory uprawnień dla całego polskiego sektora cementowego w roku 2020 wyniosły już 2,9 mln ton. W sytuacji, w której zostają wyraźnie zaostrzone wymagania w zakresie emisji CO2 z sektora cementowego, cała branża musi zmagać się z dodatkowymi kosztami, wyraźnie przekraczającymi 150 mln euro/rok.
To wymaga już zdecydowanych działań chroniących polski i europejski rynek przed napływem cementu z obszarów, w których produkcja nie jest obciążona kosztami polityki klimatycznej.
Myślę, że nie będą Państwo zawiedzeni całą zawartością tego numeru BTA. Duża dawka informacji technologicznych, niezawodnie ciekawy zestaw tekstów z zakresu architektury betonowej to zawsze silne strony naszego kwartalnika. Tym razem, na zakończenie, kilka zdań o drogach betonowych. To już od ponad dwudziestu lat stały element naszego „krajobrazu” drogowego. Za „chwilę” będziemy mieć ponad 1200 km autostrad i dróg ekspresowych z bardzo trwałą, bezpieczną i tanią w eksploatacji nawierzchnią wykonaną w technologii betonu cementowego. Nie zawsze jednak zauważamy sukcesy na poziomie samorządowym. W tym przypadku zapraszam do lektury tekstu o kwietniowym webinarium, w trakcie którego koncentrowaliśmy się na betonowych drogach lokalnych – a jest się czym pochwalić!
Coraz więcej polskich samorządów dostrzega potencjał betonu i decyduje się na takie rozwiązania, budując nie tylko drogi, ale również place i ścieżki rowerowe.
Zapraszam, mam nadzieję, do interesującej lektury