W 2015 roku wzrost sprzedaży cementu w Polsce do 16 mln ton

- Po pierwszym kwartale mamy 3,4% wzrostu sprzedaży cementu na rynku polskim w stosunku do roku 2014, to tchnie optymizmem. Oceniamy, że rok 2015 będzie rokiem kolejnego wzrostu o 5-6% - mówił Andrzej Ptak, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu podczas konferencji prasowej, która odbyła się 14 kwietnia 2015 r. W 2014 roku sprzedano w Polsce ok. 15,1 mln ton cementu, a prognoza na 2015 rok zakłada sprzedaż na poziomie 16 mln ton.

Spotkanie prasowe Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC) odbyło się w roku jubileuszu pod hasłem „Stowarzyszenie Producentów Cementu – 25 lat dla rozwoju polskiej gospodarki”.

Na pytania dziennikarzy odpowiadali:

Andrzej Ptak – przewodniczący SPC (prezes Zarządu i dyrektor generalny GRUPA OŻARÓW SA)

Federico Tonetti – członek Zarządu SPC (prezes Zarządu i dyrektor generalny GRUPY LAFARGE)

Marcelo Catala – członek Zarządu SPC (prezes Zarządu CEMEX POLSKA Sp. z o.o.)

Patrick Creagh - Cement Manager Poland GRUPA CRH

Prof. Jan Deja – dyrektor Biura Zarządu Stowarzyszenia Producentów Cementu

Dr Bohdan Wyżnikiewicz – ekspert (wiceprezes Zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową)

ĆWIERĆ WIEKU DLA ROZWOJU POLSKIEJ GOSPODARKI

Przypomnijmy, że SPC zostało powołane do życia na początku transformacji ustrojowej, w 1990 roku, przez kadrę kierowniczą przedsiębiorstw przemysłu cementowego. Członkami SPC są zarówno osoby prawne - przedsiębiorstwa branży cementowej, jak i osoby fizyczne.

Stowarzyszenie reprezentuje interesy przemysłu cementowego w kraju – zarówno wobec władz państwowych i samorządowych oraz na arenie międzynarodowej, wobec krajowych i zagranicznych stowarzyszeń, organizacji i środowisk naukowych.

Najważniejsze cele działania SPC to: promocja i upowszechnianie wiedzy na temat produktów przemysłu cementowego (cementu, betonu, architektury betonowej, dróg betonowych), propagowanie nowoczesnych technik i technologii w przemyśle cementowym, działanie na rzecz ochrony środowiska, zdrowia i bezpieczeństwa pracy oraz działanie na rzecz ochrony interesów nabywców cementu i wyrobów substytucyjnych (kampania Pewny Cement).

Andrzej Ptak, przewodniczący SPC, przedstawił przemysł cementowy w Polsce, który tworzy 13 zakładów cementowych zlokalizowanych na terenie 7 województw.

– Nasza branża bezpośrednio i pośrednio generuje pracę dla 25 tysięcy osób. Możemy produkować rocznie 24 mln ton cementu – takie są nasze moce produkcyjne. Przemysł cementowy w Polsce, po inwestycjach właścicieli sięgających 10 mld złotych, każdego roku odprowadza w formie różnych podatków od 1,5 do 1,7 mld złotych. Wszystko to powoduje, że znaczenie branży cementowej dla gospodarki narodowej jest ogromne – tłumaczył Andrzej Ptak. – Jesteśmy przygotowani na zaspokojenie większego zapotrzebowania rynkowego – dodał.

Przewodniczący SPC zaprezentował udział poszczególnych producentów w sprzedaży cementu w Polsce za 2012 r. oraz wyniki sprzedaży cementu za pierwszy kwartał 2015 roku (wykresy poniżej).

- Po pierwszym kwartale mamy 3,4% wzrostu sprzedaży cementu na rynku polskim w stosunku do roku 2014, to tchnie optymizmem. Oceniamy, że rok 2015 będzie rokiem kolejnego wzrostu o 5-6% - mówił Andrzej Ptak. W 2014 roku sprzedano w Polsce ok. 15,1 mln ton cementu, a prognoza na 2015 rok zakłada sprzedaż na poziomie 16 mln ton cementu.

BRANŻA ZABIEGA O NIEUWZGLĘDNIANIE EMISJI PROCESOWEJ W ROZLICZENIACH CO2

Prof. Jan Deja, dyrektor biura SPC przedstawił zagadnienia związane z limitami CO2. Przypomniał, że produkcja jednej tony cementu generuje emisję ok. 600-700 kg dwutlenku węgla (CO2). W tej masie ok. 62% stanowi tzw. emisja procesowa powstająca podczas produkcji cementu w wyniku rozkładu węglanu wapnia (CaCO3), na której wielkość branża cementowa nie ma wpływu.

– Za tę emisję nie jesteśmy odpowiedzialni i nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. Mimo, iż jesteśmy najnowocześniejszym przemysłem cementowym w Europie nie mamy już możliwości obniżenia emisji CO2. Walczymy o to, by europejska polityka klimatyczna nie doprowadziła do ucieczki m.in. przemysłu cementowego z Europy. Trzeba pamiętać o tym, że w chwili, gdy sprzedaż cementu w Polsce osiąga 14 mln ton, branża cementowa jest zmuszona kupować uprawnienia do emisji CO2 . Obecnie potrzebujemy 9,7 mln ton CO2, by wyprodukować zakładaną w prognozie ilość cementu. Mamy darmowe pozwolenia na poziomie 8,6 mln ton. Brakujące 1,1 mln ton trzeba dokupić. To duży problem. W Polsce musimy dbać o rozwój przemysłu  – apelował prof. Deja.

Poprzez współpracę z Europejskim Stowarzyszeniem Cementowym CEMBUREAU przemysł cementowy w Polsce zabiega o nieuwzględnianie emisji procesowej w rozliczeniach CO2.

PALIWA ALTERNATYWNE WYKORZYSTYWANE W CEMENTOWNIACH POWINNY BYĆ TRAKTOWANE JAKO ZEROEMISYJNE

W Polsce funkcjonuje 10 cementowni posiadających pracujące piece. Osiem z tych zakładów od wielu lat stosuje paliwa alternatywne, dwa pozostałe zakłady w ubiegłym roku uruchomiły instalacje dozowania paliw na bazie odpadów. W roku 2015 wszystkie cementownie w Polsce stosują paliwa alternatywne. Systematycznie wzrasta ilość wykorzystywanych paliw alternatywnych oraz poziom zastąpienia ciepła w przemyśle cementowym w Polsce. Aktualnie, średnio dla sektora ilość ciepła z paliw alternatywnych jest powyżej 50%. W poszczególnych zakładach poziom zastąpienia ciepła jest zróżnicowany. W przypadku jednego zakładu wynosi ponad 80%, w kolejnej cementowni zbliża się do tego poziomu, a w innych wynosi 40-60%.

– Nie wiem czy wszyscy w Polsce mają świadomość, że przemysł cementowy zagospodarowuje 1/10 odpadów komunalnych powstających każdego roku. Te odpady są prawidłowo przetwarzane, a potem wykorzystywane w produkcji klinkieru. Odzyskujemy energię cieplną zawartą w odpadach zmniejszając zużycie konwencjonalnych źródeł energii, a produkty spalania są bezpiecznie lokowane w klinkierze  – wyjaśniał prof. Deja. – Dlatego zagospodarowując odpady komunalne, podobnie jak spalarnie, cementownie powinny być wyłączone z systemu handlu emisjami. Paliwa alternatywne wykorzystywane w cementowniach powinny być traktowane jako zeroemisyjne.

ZWIĘKSZYĆ KONKURENCYJNOŚĆ PRZEMYSŁU – ZMNIEJSZYĆ AKCYZĘ NA ENERGIĘ ELEKTRYCZNĄ

Zdaniem prof. Jana Dei przemysł cementowy w Polsce, dzięki przeprowadzonym modernizacjom, jest bardzo efektywny energetycznie.

– Nawet niemiecki przemysł cementowy, który jest często stawiany za wzór, zużywa o 10% energii więcej niż nasz. Nie zmienia to faktu, że jako cały sektor zużywamy rocznie około 1,5 terawatogodziny energii elektrycznej i zwracamy naszej administracji rządowej uwagę, że możemy przegrywać konkurencję, gdyż akcyza na energię elektryczną w Polsce jest nieporównywalnie większa niż w innych krajach – tłumaczył prof. Deja.

Podatek akcyzowy od energii elektrycznej w Polsce jest dziesięciokrotnie wyższy od stawki minimalnej. Polska jest w gronie państw pobierających najwyższe stawki akcyzy od energii elektrycznej w UE. Sektor cementowy wspólnie z FORUM Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) zwraca uwagę, że Polska jako jeden z nielicznych krajów UE nie wykorzystała możliwości zastosowania preferencyjnych stawek dla energii elektrycznej, wyłączenia lub zwrotu zapłaconego podatku akcyzowego.

Minimalne, wymagane stawki podatku akcyzowego wynoszą 0,5 euro za MWh dla firm i 1 euro za MWh dla pozostałych podmiotów. W Polsce stawka akcyzy w wysokości ok. 20 zł za MWh i wielokrotnie przekracza stawki minimalne. Brak przyjęcia rozwiązań prawnych umożliwiających stosowanie minimalnych stawek podatku akcyzowego w Polsce generuje znaczne różnice w kosztach produkcji odbiorców energii w Polsce w stosunku do konkurencji z innych krajów UE. Spośród 27 krajów Unii Europejskiej 22 stosują zdecydowanie niższe stawki podatku akcyzowego, w tym 13 wynoszące od 3,2 do 0,5 euro za MWh.

- Naszym zdaniem Polska powinna wykorzystywać wszystkie możliwości podnoszące pozycję konkurencyjną naszego przemysłu, a w żadnym przypadku nie możemy sobie pozwolić na błędy zaniechania w tych kwestiach – dodał prof. Deja.

DOBRE PERSPEKTYWY DLA GOSPODARKI i BUDOWNICTWA

Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową przedstawił uwarunkowania makroekonomiczne związane z prognozą zakładającą wzrost sprzedaży cementu w bieżącym roku o 5-6% (wykresy poniżej).

– Po spowolnieniu gospodarki w latach 2012 – 2013 mamy przed sobą następny okres ożywienia gospodarczego. Nie będzie ono tak duże jak w latach 2007 czy 2011. Według naszych prognoz PKB wzrośnie do 3,5 w 2015 roku, a w 2016 roku do 3,8. Ten wzrost gospodarczy w Polsce jest w miarę stabilny, co daje nam dobre perspektywy. Wzrost popytu krajowego wyniesie ok. 4% w roku bieżącym i przyszłym. Po wielu latach stagnacji, a nawet spadków mamy wzrost procesów inwestycyjnych. Inwestycje w gospodarce wreszcie drgnęły. W 2014 roku nakłady na środki inwestycyjne trwałe wzrosły o 9,4%, na ten rok prognozujemy 6% wzrost i podobnie w roku przyszłym – mówił Bohdan Wyżnikiewicz. – Nastąpi również wzrost w budownictwie – 6,5% w 2015 roku i 7,5% w 2016 roku. Sytuacja na rynku cementu jest wyraźnie zależna od reszty gospodarki, tu także widać powiew optymizmu.

ROZWOJOWA RYWALIZACJA W DROGOWNICTWIE

Od początku działalności Stowarzyszenie Producentów Cementu zajmuje się popularyzacją nawierzchni betonowych na drogach.

- Zastosowanie cementu do produkcji betonowych nawierzchni drogowych w Polsce jest bardzo ważne. Za stosowaniem betonu do budowy dróg przemawiają zalety nawierzchni betonowych: większa trwałość, przeciętnie 2,5 – 3,5 większa niż asfaltowych, przy nowoczesnych rozwiązaniach gwarantowana 40 – 50 letnia żywotność (nawet przy obciążeniach rzędu 130 kN/oś). Nawierzchnie betonowe bardzo dobrze sprawdzają się na odcinkach dróg o natężeniu ruchu powyżej 20 tysięcy pojazdów na dobę oraz narażonych na ruch pojazdów ciężkich. Trzeba pamiętać, że drogi to inwestycja na pokolenia, dlatego niezwykle istotne są niższe koszty budowy i utrzymania w przypadku dróg betonowych w perspektywie kilkudziesięciu lat – mówił Federico Tonetti, członek Zarządu SPC. – Drogi betonowe są bezpieczniejsze od asfaltowych, są cichsze i jaśniejsze dzięki czemu zmniejszają się koszty ich oświetlenia.

Zdaniem prezesa Federico Tonetti bardzo dobrze, że nawierzchnie betonowe konkurują z nawierzchniami asfaltowymi. - Na polskich drogach jest miejsce dla jednej i dla drugiej technologii, a rywalizacja jest dobra dla rozwoju – dodał prezes Tonetti.

Branża cementowa w Polsce z ogromną satysfakcją przyjęła decyzję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o budowie w nowej perspektywie unijnej ponad 800 km nowych dróg ekspresowych w technologii betonu cementowego. Obecnie w Polsce jest około 600 km dróg i autostrad o nawierzchni betonowej oraz około 600 km lokalnych dróg betonowych.

Kolejny raz o tematyce dróg betonowych będziemy mówić podczas seminarium pt. „Drogi Betonowe – dokonania i wyzwania”, które 14 maja 2015 r., w godz. 11 – 15, odbędzie się w Centrum Kongresowym Targów Kielce, podczas Targów Autostrada – Polska 2015.

POMARAŃCZOWA STRZAŁKA WSKAŻE „PEWNY CEMENT” Z CEMENTOWNI

Prof. Jan Deja mówił o kampanii „Pewny Cement”, którą od 5 lat prowadzi Stowarzyszenie Producentów Cementu. „Pewny Cement” to odpowiedź producentów cementu na pojawiające się na rynku polskim wyroby cementopodobne, które tylko nazwą nawiązują do produktów powstających w cementowniach. Wg szacunków SPC rocznie sprzedawanych jest w Polsce około 800 tys. ton wyrobów cementopodobnych. Ich zastosowanie w budownictwie wpływa na właściwości mieszanki betonowej, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do katastrofy budowlanej.

- Znak jakości „Pewny Cement” przyznawany jest przez Kapitułę za spełnienie przez producenta najwyższych norm i specyfikacji technicznych dotyczących parametrów cementu na wszystkich etapach: produkcji, konfekcjonowania i dystrybucji. Kampanię adresujemy do przysłowiowego Kowalskiego, by zastanowił się przed zakupem produktu o nazwie cement. Odpowiadamy na pytania konsumentów na stronie www.pewnycement.pl. Zapraszamy do obejrzenia filmów, na których porównujemy właściwości betonów wyprodukowanych na cementach z cementowni oraz na wyrobach cementopodobnych – mówił prof. Deja.

By konsumenci nie mieli trudności z rozpoznaniem dobrego jakościowo cementu wyprodukowanego w cementowni, znak jakości „Pewny Cement” – w postaci pomarańczowej strzałki skierowanej ku górze – widoczny jest na workach cementu producentów biorących udział w kampanii.

DLA DOBRA POLSKIEJ GOSPODARKI PO 2020 ROKU

Podczas spotkania dziennikarze pytali także o sytuację budownictwa i branży cementowej po 2020 roku.

- Zanim dojdziemy do 2020 roku mamy przed sobą pięć strategicznie ważnych lat. W ciągu tych 5 lat musimy zapewnić,  że podobnie jak przemysł cementowy, pomagamy budować lepszą Polskę. Musimy pokazać chociażby jak istotne jest bezpieczeństwo i zdrowie pracowników. Jeżeli chodzi o jakość mówiliśmy o Pewnym Cemencie i także mamy tu szerokie pole do działania. Możemy wiele wnieść do racjonalnego wykorzystania energii. Powinny zniknąć wszelkie ograniczenia prawne, które osłabiają nas wobec konkurentów ze wschodu czyli CO2 i akcyza na energię elektryczną – mówił Marcelo Catala, członek Zarządu SPC. - Jeżeli teraz pokażemy jak jesteśmy ważnym ogniwem gospodarki, to w kolejnych latach, także po 2020 roku, my oraz inne gałęzie przemysłu będziemy dalej działać dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki.


Pozostałe aktualności i informacje

Seminarium „Samorządowe drogi betonowe”

2024-03-26
Kolejna edycja seminarium "Samorządowe drogi o nawierzchni betonowej", które jest organizowane przez Stowarzyszenie Producentów Cementu i adresowane do Samorządowców - przedstawicieli Gmin, Powiatów, Województw oraz Zarządów Dróg każdego szczebla samorządu.

Przemysł cementowy apeluje w sprawie technologii CCS/U i importu cementu z Ukrainy

2024-03-15
U podstaw zachowania konkurencyjności sektora cementowego w Polsce leży konieczność podjęcia wysiłków legislacyjnych w zakresie technologii CCS/U, czyli wychwytywania, transportu i magazynowania CO2. Zagrożeniem dla branży jest nieuczciwy import cementu z Ukrainy, gdzie producenci nie ponoszą kosztów polityki klimatycznej – mówił Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu, podczas konferencji pt. „Oczekiwania firm energochłonnych wobec polityki gospodarczej Polski, sektora energetycznego i polskiej nauki”, która 14 marca 2024 r. odbyła się na Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie.

Modernizacja Działu Doradztwa Technicznego i Rozwoju Cement Ożarów S.A. w odpowiedzi na nowe wyzwania budownictwa

2024-03-14
Dział Doradztwa Technicznego i Rozwoju (DDTiR) oraz Laboratorium Betonu, po ponad dwóch dekadach działalności w strukturach Cement Ożarów S.A., przeszły gruntowną modernizację. - Właśnie poprzez badania, doradztwo techniczne, wsparcie laboratoryjne oraz edukację, chcemy odpowiadać na nowe wyzwania budownictwa i zmieniającego się świata - mówi Mariusz Adamek, Dyrektor Zarządzający, Prezes Zarządu Cement Ożarów S.A. - Jest to niewątpliwie nowa wartość dodana dla naszych Partnerów Handlowych. 14 marca 2024 r. odbyło się uroczyste otwarcie nowoczesnego DDTiR Cement Ożarów.

Rok wprowadzania innowacji i większego nacisku na zrównoważony rozwój

2024-02-29
- Rok 2023 to również rok wprowadzania innowacji oraz coraz większego nacisku na zrównoważony rozwój. Rozwiązania domieszkowe, mające premierę globalną w połowie 2023, dedykowane do cementów niskoemisyjnych, oparte o najnowszą serię Master Co2re z inteligentnym systemem klastrowym, rewolucjonizują rynek domieszek, pozwalając na wyprodukowanie mieszanki o niskiej zawartości klinkieru, równocześnie łącząc utrzymanie doskonałych właściwości upłynniających, wydłużoną retencję urabialności, wysoką wytrzymałość wczesną i końcową z doskonałą reologią w jednym rozwiązaniu. – mówi Tomasz Klimala, prezes zarządu Master Builders Solutions Polska Sp. z o.o. na łamach BTA, oceniając miniony 2023 rok i prognozując bieżący 2024.

Niestety pojawiły się podmioty, które postanowiły czerpać profity z wojny w Ukrainie oraz sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś...

2024-02-29
Roku 2023 na polskim rynku nie możemy niestety zaliczyć do udanych. Niskie zaangażowanie sprzętu na budowach, wynikające ze znacznych opóźnień lub wręcz zaniechań planowanych inwestycji w połączeniu ze stale rosnącymi kosztami prowadzenia działalności spowodowało, że wyniki krajowe w pierwszej połowie roku, a nawet do początków sierpnia, były dalekie od planowanych. Niestety pojawiły się również podmioty, które postanowiły czerpać profity z wojny w Ukrainie i sankcji nałożonych na Rosję oraz Białoruś - komentuje Michał Wrzosek, prezes zarządu PERI Polska, na łamach BTA.