Ponad 30 osób odpowiedzialnych za drogownictwo w powiatach i gminach województwa dolnośląskiego wzięło udział w seminarium pt. „Nowoczesne nawierzchnie betonowe na drogach lokalnych”, która 10 października 2013 r. odbyła się w Świdnicy. Do Świdnicy przywiodła wszystkich betonowa obwodnica miasta o długości 13 km. - Skoro na Dolnym Śląsku mamy tak duże zagłębie kruszyw, a w pobliżu cementownie, dlaczego nie budujemy dróg betonowych? – pytał podczas seminarium Andrzej Szeniszewski, dyrektor firmy Heilit + Woerner, która wykonywała obwodnicę Świdnicy.
Seminarium zorganizowane przez Stowarzyszenie Producentów Cementu odbyło się w Zespole Szkół w Świdnicy. Wzięły w nim udział 32 osoby odpowiedzialne za drogownictwo w powiatach i gminach województwa dolnośląskiego m.in.: w powiecie kłodzkim, kluczborskim, żarskim, strzelińskim, polkowickim, oławskim, oleśnickim, świdnickim oraz w kilkunastu dolnośląskich gminach.
Konferencję otworzył starosta świdnicki Zygmunt Worsa. Starostwo Powiatowe w Świdnicy było inwestorem oddanej do użytku w październiku 2011 roku betonowej obwodnicy Świdnicy.
– Uczestniczyłem w tym procesie od pomysłu do wykonania. Tak naprawdę wszystko zaczęło się w 2006 roku, kiedy chcieliśmy ściągnąć do Świdnicy inwestora – firmę Elektrolux. Firma powiedziała „ok” pod warunkiem poprawy infrastruktury – wspominał Zygmunt Worsa. Starosta osobiście przygotowywał skomplikowany proces finansowania inwestycji i uczestniczył we wszystkich jej etapach. Przypomnijmy, że budowa 13 kilometrowej drogi kosztowała 109 mln złotych. 58,85 mln złotych pochodziło od jednostek samorządu terytorialnego (Starostwo Powiatowe w Świdnicy, Miasto Świdnica, Gmina Świdnica, Gmina Żarów, Gmina Jaworzyna Śląska) a 50,15 mln złotych – z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego (za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego).
W kolejnym referacie Piotr Kijowski ze Stowarzyszenia Producentów Cementu mówił o polskich i europejskich doświadczeniach w budowie dróg o nawierzchniach betonowych. – W najbliższym czasie, według ostrożnych szacunków, będziemy mieli w Polsce około 700 km autostrad i dróg krajowych o nawierzchniach betonowych oraz około 500 km lokalnych dróg betonowych – wyliczał Piotr Kijowski.
Radosław Kozłowski z firmy B-Act tłumaczył jak to się stało, że przy budowie obwodnicy Świdnicy zamiast drogi o nawierzchni bitumicznej wykonano drogę o nawierzchni betonowej. Firma B-Act pełniła najpierw rolę kierownika projektu, a potem rolę inżyniera kontraktu.
– Za zmianą technologii przemawiały korzyści ekonomiczne, techniczne i społeczne – tłumaczył Radosław Kozłowski. – Przesłanki techniczne to wysoka nośność, duża trwałość – około 30 lat i niższe koszty eksploatacji. Realizacja kontraktu odbyła się w założonym terminie i budżecie, a inwestor otrzymał dłuższą – 5 – letnią zamiast 2-letniej gwarancję na budowę drogi. Otrzymaliśmy bardzo dobry produkt, bardzo dobrą drogę o bardzo dobrych parametrach.
Andrzej Szeniszewski, dyrektor firmy Heilit + Woerner , która była wykonawcą obwodnicy Świdnicy, opowiedział o realizacji przez firmę dróg o nawierzchniach betonowych. Firma Heilit + Woerner jest prekursorem budowy dróg betonowych w Polsce i jednym z nielicznych wykonawców nowoczesnych nawierzchni betonowych w Europie. Dyrektor Szeniszewski mówił o realizowanym właśnie przez firmę odcinku S8 Walichnowy - Sieradz. – Przy realizacji nawierzchni betonowej trzeba mieć zgrany zespół. Tworzą go 22 osoby obsługujące maszyny rozściełające beton. Podczas układania nawierzchni najlepiej prowadzić betonowanie od jednego do drugiego obiektu mostowego – mówił dyrektor Szeniszewski. – Ogromne znaczenie przy układaniu nawierzchni betonowej ma śledzenie pogody. My monitorujemy pogodę na bieżąco. Betonowania rozpoczynamy, kiedy widzimy pasmo wielu bezdeszczowych dni. Lepiej zapobiegać i nie układać betonu w deszczu niż potem ratować – dodał dyrektor Szeniszewski i pytał: - Skoro na Dolnym Śląsku mamy tak duże zagłębie kruszyw, a w pobliżu cementownie, dlaczego nie budujemy dróg betonowych? Jego zdaniem polscy wykonawcy nie mają w tym zakresie zbyt wielu doświadczeń. - Potrzebni są doświadczeni wykonawcy, laboranci – pełna harmonia wielu działań. Inaczej efekt pracy może być fatalny – tłumaczył dyrektor Szeniszewski i dodał, że na Dolnym Śląsku nawierzchnie betonowe są tańsze niż bitumiczne, a wygląda to jeszcze korzystniej dla betonu przy zestawieniu z co najmniej trzykrotnie wyższą trwałością.
W ostatnim referacie Grzegorz Kijowski omówił „Technologiczne uwarunkowania w budowie dróg z betonu cementowego”. Mówił o parametrach betonu drogowego, o działaniu domieszek uplastyczniających i napowietrzających, o sposobach pielęgnacji nawierzchni betonowej.
Uczestnicy konferencji pytali o zimowe utrzymanie drogi betonowej. – Jeżeli beton zostanie prawidłowo wykonany, napowietrzony, zimowe utrzymanie drogi betonowej nie stanowi problemu – odpowiadał Grzegorz Kijowski.
Na zakończenie seminarium wszyscy udali się na betonową obwodnicę Świdnicy, gdzie prowadzili dodatkowe rozmowy o nawierzchniach betonowych.